Przyszła pora na potwora i ogólnie rzecz ujmując czuję się jak sprzedajna dziwka ..ale kilka<naście>! osób w ostatnim czasie tak mi słodziło (boję się teraz, że zachoruję na cukrzycę), że w końcu postanowiłam się przełamać i pokazać większej grupie osób moje szklane wizualizacje :)
[1]
[2]
[3]
[4]
[5]
[6]
[7]
[8]
[9]
[10]
[11]
[12]
[13]
[14]
[15]
[16]
[17]
[18]
ciąg dalszy nastąpi... =)
Kochana!(czyżbym była pierwsza?!) Twoje prace są zjawiskowe! I bardzo dobrze, że w końcu ujrzały światło dzienne (ujrzały już wcześniej ale w mniejszym gronie), bo wszyscy muszą się dowiedzieć jaka jesteś zdolna bestia!:D Gratuluje i życzę wieeeelu klientów na te wspaniałości!
OdpowiedzUsuńPs. Mój osobisty faworyt-nr 17 oczywiście z zielonymi skrzydłami i sercem w środku-odjęło mi mowę!